Historia winiarstwa w Polsce
Wino, to trunek, który kojarzy się przede wszystkim z krajami Europy Południowej i Zachodniej, ale prawda jest taka, że i Polska, powoli stawiając kroki, powraca na właściwy tor winiarstwa. Tak – powraca, ponieważ historia winiarstwa w Polsce jest niemal tak samo długa jak historia naszego kraju.
Początki winiarstwa w Polsce
Słowianie znali wino, nim na terenach Polski pojawiło się chrześcijaństwo, nie pijali zbyt często tego napoju, lubując się głównie w miodach i trunkach chmielowych. Pierwsze uprawy winorośli pojawiły się już w X wieku na terenach dzisiejszej Małopolski.
Przyjęcie przez Polskę chrześcijaństwa w 966 roku, stworzyło potężne zapotrzebowanie na trunek, co dało fundament pod produkcję polskiego wina i powstawanie kolejnych winnic.
W tym okresie z produkcji win słynęły całe wsie, gminy, a nawet regiony – stąd nazwy miejscowości kojarzące się z winem: Winnice, Winiary, Moszczenica czy Stara Winna Góra – oraz wiele innych. Winnice w Polsce, które wytwarzały bardzo dobre wina, są po do dziś istotnymi punktami na enologicznej mapie Polski.
Zarządzaniem winiarni początkowo zajmowali się mnisi (joannici), sprowadzeni w 1166 roku przez księcia Henryka Sandomierskiego, którzy rozpoczęli swoją działalność w Zagości nad Notecią. Prócz joannitów, winem zajmowali się benedyktyni, którzy przybyli do Królestwa Polskiego ze słonecznej Italii oraz pochodzący z Francji cystersi i to właśnie oni najbardziej przyczynili się do rozwoju winiarstwa. Zawdzięczamy im wielowiekową tradycję produkcji win, to właśnie oni sprowadzili nowe odmiany winorośli, doskonalili techniki uprawy i winifikacji. Wiek XIV to dla polskiego winiarstwa okres dynamicznego rozwoju, kiedy to produkcja i handel winem stały się dochodowym zajęciem.
Pierwsze winnice w Polsce zakładano głównie przy klasztorach, w okolicach dużych miast m.in. Krakowa i Sandomierza, a uprawą trudnili się nie tylko zakonnicy, ale także mieszczanie zakładający nowe plantacje, dzierżawiąc dawne winnice klasztorne. W wiek później w okolicy tych miast znajdowało się kilkanaście znakomicie prosperujących winnic. Jednak pod koniec XV wieku, ze względu na ochładzanie się klimatu, produkcja wina stała się mniej opłacalna, winorośle w niskich temperaturach rodziły coraz mniej owoców, a co za tym idzie cena trunku znacząco wzrosła.
Okolice Zielonej Góry
Południowa część województwa lubuskiego i zachodnia część ziem województwa dolnośląskiego były ważnymi ośrodkami winiarskimi w średniowiecznej Polsce. Niestety, w wyniku ochłodzenia klimatycznego w XV, wieku większość manufaktur podupadła.
Nie był to jednak definitywny koniec winnic, na przełomie XIX i XX wieku, gdy klimat ponownie zaczął sprzyjać uprawie winorośli, polskie wina zaczęły przeżywać renesans. Okres rozkwit niestety nie trwał długo – zniweczył go wybuch II Wojny Światowej.
W czasach PRL-u winnice funkcjonowały, ale znacząco podupadały na jakości produktów. Przyczyną takiego stanu rzeczy, był brak doświadczenia pracowników, nieprawidłowe zarządzanie placówką oraz gospodarka rabunkowa. W winnicach, zamiast zajmować się szlachetnymi odmianami winorośli (Vitis vinifera), postanowiono zastąpić winogrona tańszymi owocami – jabłkami, które wymagały dużo mniej troski niż winorośl.
Współcześnie działające Lubuskie Centrum Winiarstwa w Zielonej Gorze, skupia w ogół siebie historyków i pasjonatów wina i winorośli. Z czasem udało im się odtworzyć winnice z czasów przedwojennych oraz zapoczątkować uprawę nowych odmian winorośli, m.in. rieslinga, pinot noir, pinot gris, chardonnay, a nawet cabernet sauvignon oraz bardziej lokalne odmiany winorośli: seyval blanc, jahanniter, a także solaris. Warto dodać, że w tutejszych winiarniach powstaje wiele win musujących, do których produkcji stosuje się metody szampańskie, a także fakt, że produkty z tego regionu, zostały wyróżnione certyfikatem Europejskiej Sieci Regionalnego Dziedzictwa Kulinarnego. Wyjątkowość smaku lokalnych win potwierdza fakt, że wina gronowe, zostały umieszczone na liście produktów tradycyjnych objętych programem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Będąc na Dolnym Śląsku, koniecznym miejscem do odwiedzenia na szlaku enoturystki, jest Winnica Jaworek, Adoria czy Winnice Wzgórz Trzebnickich, które od kilkunastu lat znajdują się w czołówce najlepszych polskich winnic. Tym wyjątkowym miejscom warto poświęcić chwilę i chociażby wybrać się na zwiedzanie winnicy Jaworek, dzięki czemu zapoznamy się ze skomplikowaną historią winiarstwa w regionie, a całą wyprawę będziemy mogli zakończyć na degustacji win.
Produkcja wina na Podkarpaciu
Pierwsze winnice na Podkarpaciu powstały w latach 80.tych dając początek odrodzeniu produkcji win w Polsce. Obecnie najwięcej winnic na Podkarpaciu znajduje na wyżynach, głównie Pogórze strzyżowskie, w okolicach Jasła (Winnica Golesz, Winnica Dwie Granice, Winnica Jasiel i Winnica Sztukówka) oraz Krosna (Winnica Zamkowa, Winnica Widokowa).
Na Podkarpaciu został utworzony w 2017 Karpacki Szlak Wina, który prowadzi przez 23 winnice: 22 znajdują się w Polsce, a 1 na Słowacji. Każda karpacka winnica znajduje się w malowniczym położeniu, zatem nic nie stoi na przeszkodzie, by kosztując wina białe czy wina czerwone, podziwiać niesamowite Karpackie góry. W każdej winnicy prowadzona jest regularna sprzedaż wina.
Podczas wizyt w tutejszych winnicach mamy szansę na zwiedzanie winiarni, możemy rozkoszować się degustacją win z odmian rondo, regent, seyval blanc, sibera oraz polskiej krzyżówki winorośli, odpornej na niskie temperatury – jutrzenki. Zwiedzając winnice, możemy dowiedzieć się dużo na temat jej prowadzenia, możemy przyjrzeć się, jak wygląda uprawa winorośli.
Przemysł polskich winnic na Podkarpaciu rozwija się energicznie od 50 lat, z wolna przesuwając się ku wschodowi, w stronę żyznej doliny Sanu, w okolice Sanoka, Przemyśla i Przeworska.
Enoturystyka w Polsce
Enoturystyka z roku na rok zyskuje na popularności, coraz liczniejsze grupy Polaków z chęcią zamieniają wypoczynek pod palmą na zwiedzanie winnicy. Wśród enoturystów ogromnym zainteresowaniem cieszy się Winnica Hople położona tuż przy rynku średniowiecznego Paczkowa zwanego polskim Carcassonne, u podnóży Sudetów. Wartą odwiedzenia jest także Winnica Turnau to największa winnica w Polsce, leżąca niedaleko Szczecina, tuż przy granicy polsko-niemieckiej.
Enoturystów kusi nie tylko doskonała kuchnia, wyborne wino czy wspaniała lokalizacja, ale przede wszystkim szeroka oferta atrakcji związanych z winiarniami. W ofertach większości winiarni jest możliwość zwiedzenia winnicy oraz przyjrzenie się procesowi produkcji wina, a w ofercie kilku winnic odnaleźć można nawet atrakcję „wspólne zbieranie winorośli” oraz obowiązkowy punkt wyjazdu – degustacje win. Nie trzeba wybierać pomiędzy zwiedzaniem winiarni i degustacją, można robić to jednocześnie. Lokalne winnice korzystają przy produkcji win z mieszanek gatunkowych głównie pinot noir, muscat ottonel czy cabernet cortis i innych.
Chociaż przemysł winnic w Polsce miał swoje lepsze i gorsze okresy, możemy śmiało powiedzieć, że produkcja win w Polsce przeżywa ponowny rozkwit. Sprzyjające warunki i doskonałe odmiany winorośli oraz wyjątkowe receptury sprawiają, że Polskie winnice mogą z podniesionym czołem konkurować na arenie międzynarodowej z innymi znanymi winnicami. Dobre wino dopełni smak potraw, przekąsek i podkreśli wyjątkowość okoliczności. Polskie wino z lokalnej winnicy będzie doskonałym prezentem dla przyjaciół.
Dodaj komentarz